Witam :)
Dostaję dużo pytań o ceny w Czarnogórze. Zarówno o ceny podstawowych dóbr, jakie nabywamy na urlopie, jak i cen noclegów.
O noclegach na ogół się nie wypowiadam, bo można zarówno jechać do jakiejś małej kwatery po taniości bez klimy za 10 euro, jak i do hotelu z tarasem nad morzem, gdzie widok zapiera dech w piersiach, a nasz portfel będzie chudszy o kilkanaście tysięcy po kilkunastu dniach pobytu. Podobnie jak z jedzeniem na mieście- można iść na hamburgera za 3 euro, ale można i zjeść kolację w restauracji za 200 euro. Każdy woli coś innego, dlatego skupię się na cenach "zwykłych" rzeczy :)
Dla zobrazowania- szybki post: wrzucę parę fot z widocznymi cenami podstawowych, często kupowanych rzeczy ze sklepów zlokalizowanych w różnych rejonach czarnogórskiego wybrzeża.
Ceny bywają zróżnicowane- o ile w marketach sieciowych różnice nie są duże, to za niektóre dobra płacimy bardzo różnie, w zależności od lokalizacji. Na jednej plaży komplet 2 leżaki + parasol zapłacimy 8 euro, na innej 10, a w rejonie Świętego Stefana i 75 eurasków ;)
Ogólnie- żywność jest trochę droższa niż w Polsce, ale bardzo często smaczniejsza. Smak warzyw, owoców i wędlin jest nieporównywalny z naszymi- pychota, nieskażona taką chemią, jak u nas!
Post zawiera fotki już wcześniej publikowane na fb, ale z racji wielu pytań i trudności z odszukaniem ich tam, powieliłam je i tutaj.
Pozdrawiam :)
Dostaję dużo pytań o ceny w Czarnogórze. Zarówno o ceny podstawowych dóbr, jakie nabywamy na urlopie, jak i cen noclegów.
O noclegach na ogół się nie wypowiadam, bo można zarówno jechać do jakiejś małej kwatery po taniości bez klimy za 10 euro, jak i do hotelu z tarasem nad morzem, gdzie widok zapiera dech w piersiach, a nasz portfel będzie chudszy o kilkanaście tysięcy po kilkunastu dniach pobytu. Podobnie jak z jedzeniem na mieście- można iść na hamburgera za 3 euro, ale można i zjeść kolację w restauracji za 200 euro. Każdy woli coś innego, dlatego skupię się na cenach "zwykłych" rzeczy :)
Dla zobrazowania- szybki post: wrzucę parę fot z widocznymi cenami podstawowych, często kupowanych rzeczy ze sklepów zlokalizowanych w różnych rejonach czarnogórskiego wybrzeża.
Ceny bywają zróżnicowane- o ile w marketach sieciowych różnice nie są duże, to za niektóre dobra płacimy bardzo różnie, w zależności od lokalizacji. Na jednej plaży komplet 2 leżaki + parasol zapłacimy 8 euro, na innej 10, a w rejonie Świętego Stefana i 75 eurasków ;)
Ogólnie- żywność jest trochę droższa niż w Polsce, ale bardzo często smaczniejsza. Smak warzyw, owoców i wędlin jest nieporównywalny z naszymi- pychota, nieskażona taką chemią, jak u nas!
Post zawiera fotki już wcześniej publikowane na fb, ale z racji wielu pytań i trudności z odszukaniem ich tam, powieliłam je i tutaj.
Pozdrawiam :)